sobota, 31 sierpnia 2013

Wchodzenie innym do łóżka

Też was tak niemiłosiernie wkurza wchodzenie innym do jego prywatnych spraw, życia intymnego i przede wszystkim do łóżka? Ja rozumiem, że ludzie z natury są ciekawscy, przejmują się opinią innych i o wszystkich wszystko chcą wiedzieć. Właśnie po to jest facebook, nasza-klasa, czy inne portale, aby wyniuchać co nowego u tej blondyny z naprzeciwka, albo z kim była na imprezie laska, której nie trawimy. Tylko do cholery, ja rozumiem, że w pewną sferę prywatności można wejść, bo sami poniekąd na to pozwalamy poprzez udostępnianie zdjęć bądź postów na portalach, ale niech każdy uszanuje to, że między jedną sferą, a następną jest blokada, do której nie wszyscy mają dostęp.


Strasznie, ale to strasznie mnie wkurwia, kiedy dziewczyna, która się dobrze bawi jest nazywana dziwką, suką lub puszczalską. Bo co jak facet zalicza laski to jest maczo i w ogóle super, a dziewczyna to już musi mieć jednego faceta przez całe życie bo inaczej jest dziwką. Halo, to nie działa w ten sposób. Czy ludzie nie mają swojego życia, że wpieprzają się w czyjeś? Jeżeli komuś odpowiada sypianie z setką mężczyzn to czemu ma tego nie robić? Ma się zmuszać do związku z jednym bo tak wypada? Bo zostanie suką i dziwką? Życie jest tylko jedno, więc dlaczego nie robić tego co się chce i co sprawia nam przyjemność?


Ja uważam, że sprawy intymne i łóżkowe są sprawami naszymi, nie czyimiś. Było kiedyś takie powiedzenie, że to co się dzieje w sypialni, zostaje w sypialni. W zupełności się z tym zgadzam.  Dla mnie pisanie na facebooku o tym z kim, kiedy i gdzie się spało jest co najmniej niesmaczne. Tak samo, co innego spotkać się z przyjaciółką i pogadać o naszych uniesieniach seksualnych, a co innego rozmawiać o kimś, bo przepraszam za wyrażenie, ale ja się nikomu do łóżka nie wpierdalam i niech ktoś uszanuje także moją sferę intymną. 


Ostatnio rozmawiałam nawet z koleżanką, która stwierdziła, że laski będące z facetem na jedną noc są puste, głupie i zachowują się jak puszczalskie dziwki. Wtedy ja spytałam dlaczego hejtuje je i ich tryb życia, przecież one nie hejtują jej za to, że ma tylko jednego partnera przez długi czas, bo tak jak jej nie odpowiada ich styl życia, tak im może nie odpowiadać jej. Spytałam jej co będzie, gdy ja za kilka lat będę prowadzić taki tryb życia. Odpowiedziała, że mnie na pewno nie będzie hejtować, bo mnie zna za dobrze. Ale powiedzcie mi czym ja się różnię od tych innych dziewczyn? 


Tak więc moja rada na przyszłość. Niech wszyscy, którzy strasznie interesują się cudzym życiem przystopują. Bo po tym widać kto nie ma swojego życia i koniecznie chce wiedzieć wszystko o czyimś. Więc krótkie podsumowanie w jednym zdaniu: Uszanujmy wzajemnie swoją prywatność.

1 komentarz:

  1. Kocham ten gif. ♥
    Mi dawniej przeszkadzało takie wtrącanie się innych, ale teraz zrozumiałam, że jak ludzie mają nudne życie, to chcą się pakować w moje, które jest takie zajebiste. ;) Żartuję. :D Też mnie to wkurza i właśnie to ocenianie też. :)

    OdpowiedzUsuń